Klient latający też człowiek
Nie znoszę klimy, bezsensownych przepisów i służbistów rozsmakowanych w poczuciu władzy, której w rzeczywistości nie mają.
To, że lecę na krótkie wakacje jakoś nie pomaga.
No bo ja się pytam:
Po pierwsze: Czy przy 22 stopniach klimatyzacja jest naprawdę potrzebna?
Żyłam w tym klimacie przed erą klimatyzacji i nie odczuwałam potrzeby jej istnienia.
Po drugie: W jaki sposób przewożenie płynów w 10ciu 100 ml pojemnikach jest bezpieczniejsze od przewożenia 1l płynu w jednym pojemniku.
Po trzecie: Dlaczego worki odmierzające pojemniki z płynami nie zmieszczą de facto 10ciu 100 ml pojemników?
I po czwarte: Czy naprawdę trzeba mi wyrzucić pojemnik wystający poza zamknięcie worka?
No i dlaczego mnie to tak wk…..?